105. Kresowy Szpital Wojskowy z Przychodnią SP ZOZ w dniu wczorajszym, 28 listopada 2018, został uhonorowany przez Polski Czerwony Krzyż odznaczeniem medalu 60- lecia Honorowego Krwiodawstwa za wielotetnią aktywną działalność na rzecz rozwoju Ruchu Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża. Nagrodę odebrał Zastępca Dyrektora ds. medycznych lek. med. Marek Femlak. Nasza placówka kieruje się zasadą, iż krew jest najcenniejszym darem jaki możemy podarować drugiemu człowiekowi. Zmotywowani zaszczytem jaki Nas spotkał nie poprzestajemy w naszej charytatywnej działalności. Kolejna akcja krwiodawcza planowana jest na 10 stycznia 2019 roku. Szczegóły wydarzenia pojawią się już wkrótce.
Święto Wojskowej Służby Zdrowia jest doskonałą okazją do podziękowania wszystkim naszym pracownikom za dotychczasową, pełną poświęcenia i zaangażowania pracę - wspieracie, leczycie i otaczacie najlepszą opieką naszych pacjentów i ich rodziny.
Wojskowa służba zdrowia od zarania dziejów niosła trud leczenia najciężej chorych pacjentów, a nasz personel swoją postawą udowadnia, że to stwierdzenie jest do dnia dzisiejszego aktualne.
O wojskowej służbie zdrowia w materiale Radio Zachód mówili nasi żołnierze - lekarze.
Zachęcamy do odsłuchania:
Kobiety tworzą szpital!
Aktywne na każdym polu - leczą, badają, diagnozują, pielęgnują, ale także rejestrują, dbają o porządek i wyżywienie, prowadzą kadry, finanse, archiwizują, organizują, a także Państwa o tym wszystkim informują. Jednym słowem - są wszędzie, a ich praca zapewnia sprawne funkcjonowanie szpitala. Zasługują na szacunek nie tylko w Dzień Kobiet. Poznajcie niektóre z nich.
Komendant 105 Kresowego Szpitala Wojskowego płk Mariusz PIWOWARCZYK
wszystkim naszym Paniom składa najserdeczniejsze życzenia.
Dziś ostatnie godziny w swoim miejscu pracy spędziła Pani Ewa Muskała, pracownik Działu Statystycznego w filii naszego szpitala w Żaganiu, ale przede wszystkim od 36 lat nieocenione wsparcie dla pacjentów, którym zawsze i o każdej porze była gotowa nieść pomoc.
- Jej praca często nie kończyła się na wykonaniu tylko tego, co było w jej zakresie. Nie potrafiła zostawić bez pomocy żadnego pacjenta. Niejednokrotnie kosztem swojego osobistego zaangażowania i wolnego czasu pomagała pacjentom w załatwianiu różnych formalności w urzędach, w których oni sami czuli się zagubieni. Nigdy nie pozwoliła, aby pacjent który wymagał jakiejkolwiek formy pomocy, jej nie otrzymał. Była dla pacjentów drogowskazem w szpitalu. Robiła to wszystko tylko za „dziękuję”- to sprawiało jej ogromną, osobistą satysfakcję, że mogła komuś po prostu pomóc – tak o Pani Ewie mówiła Agnieszka Ciura – Drozdek, bezpośrednia przełożona.
Podkategorie
- Jesteś tutaj:
-
Start
-
Przetwarzanie danych osobowych - RODO
- Aktualności